Jurabike prowadzi tutaj blog rowerowy

Nad morzem

  • DST 125.77km
  • Czas 07:46
  • VAVG 16.19km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 lipca 2013 | dodano: 25.07.2013
Uczestnicy

Dwójce z ekipy tj. Agnieszce i Przemowi udało się wyrwać na parę dni nad morze Postanowili popłynąć na Półwysep Helski i wracać na rowerkach. Wypłynęli z Gdańska ,płynąc przez stocznię minęli Twierdzę Wisłoujście Pomnik Obrońców Westerplatte oraz parę niewielkich okrętów.Okazało się że Przemo cierpi na chorobę morską więc przez około 3 godziny strasznie cierpiał. Dalej skierowali się ku Latarni Morskiej jednak tłumy przed wejściem sprawiły że stracili ochotę na zwiedzanie jej od środka więc w drogę. Czas gonił i aby dotrzeć jeszcze dziś do Gdańska musieli ruszać w drogę powrotną przez Jurate i Jastarnie gdzie odwiedzili port rybacki dalej Kużnica i Chałupy gdzie rzut oka na zabytkową chatę rybacką z 1881r. Kolejny przystanek to Władysłwowo gdzie odpoczywają na specjalnym przystanku rowerowym i dalej w drogę przez Swarzewo do Pucka.Tutaj wjeżdzają na niebieski szlak i tymże szlakiem biegnącym przepięknym klifem docierają do miejscowości Rzucewo gdzie zahaczają o rekonstrukcję osady Łowców fok z pięknym widokiem na Zatokę Pucką. Dalej już bez zwiedzania przez Osłonino koło rezerwatu ptaków Beka u ujścia rzeki Redy i dalej. Do Gdyni docierają tuż przed zmrokiem.Jeszcze tylko robią zdjęcie promu wypływającego do Szwecji zaś drugą rzeczą która przykuła uwagę był wiadukt nad torami kolejowymi wyłącznie dla rowerów. Resztę trasy pokonują bez zbędnych przystanków. Do Gdańska docierają o godzinie 23:00 mała kolacyjka na Starówce i spać.
Fotki


Kategoria Trening


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!