Złoty Potok
-
DST
64.07km
-
Teren
35.00km
-
Czas
03:46
-
VAVG
17.01km/h
-
VMAX
47.95km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Kalorie 1463kcal
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ustawieni byliśmy całym Teamem na wspólne kręcenie a do tego miało być kilkoro zaprzyjaźnionych bikerów lecz jak to bywa większość braci wystraszyła się pogody.Rzeczywiście było strasznie ulewnie i zimno tylko że nie na naszym wyjeździe. Dlatego też z domu raczyła ruszyć tyłki piątka ludzi tj.Agnieszka,Paweł,Adam,Zbyszek i Rafał.Udajemy się oklepaną drogą przez hutę i nad Wartą do Bugajskiej.Przecinamy ulicę i dalej jedziemy wzdłuż rzeki do płyt betonowych po których docieramy do leśniczówki i dalej do rowerostrady.
Jedziemy przez Skrajnicę do Olsztyna a w tle widać Sokole Góry za mgłą.
W Sokolich czeka na nas Mirek i w taki sposób jest nas komplet w dniu dzisiejszym.Jedziemy żółtym szlakiem do Zrębic i następnie koło kościoła skręcamy w kierunku Złotego Potoku.Dojeżdzamy na wysokości szkoły i skręcamy w stronę Kmicica jednak po drodze przerwa na kawę,erbatę i izotonik u Rumcajsa.
Polecamy to miejsce gdyż można tam nabyć wyśmienite napoje łącznie ze śliwowicą produkowaną przez gospodarza.Niektórzy z nas siedzą w barze a Mirek z Adamem udają się do Kmicica gdzie pare razy podjeżdzają pod hotel.
Ruszamy w dalszą drogę ścieżką w stronę pstrągarni a po drodzeZbych,Rafał i Adam zauważają fajną górkę do pokonania. Oczywiście z naszym szczęściem okazuje się że wjazd jest ale zjazdu nie ma bo pełno powalonych drzew zagradza drogę więc sprowadzamy maszyny na dół.
Na drodze ekipa jest już w całości ale nagle okazuje się że Agnieszce coraz ciężej sie jedzie. No ale na kapciu nie da się jechać lżej więc zabieramy się za naprawę.
Ruszamy dalej z nadzieją że to był jedyny przypadek dzisiaj.
Dojeżdzamy do Siedlca a następnie do Zrębic gdzie skręcamy w stronę kapliczki Św.Idziego i jedziemy do Sokolich Gór. Docieramy do parkingu i tutaj rozdzielamy się:Agnieszka i Gaweł jada do Leśnego na izotonik a pozostali żółtym pieszym do domu.
Kategoria Trening